Uwielbiam ten brokatowy lakier! U mnie był aż 6 dni! Jak dla mnie to i tak sukces! Aż miałam takie odrosty że ho ho :D I starte końcówki trochę. Uwielbiam te lakiery za pędzelek i nawet dobre krycie jak na brokat(tego trzeba 2-3 warstwy nałożyć żeby było tak jak na zdjęciach). Pięknie się błyszczy i wysycha w normalnym tempie. Po zmyciu niestety zostawił paskudne niebieskie plamy po brokacie, które za nic nie można usunąć(cytryną próbowałam), za pierwszym razem tego nie było. Przypatrzcie się dwóm ostatnim zdjęciom, a najlepiej je sobie powiększcie, jakie piękne drobinki brokatu ma ten lakier!
Mi okropnie odbarwił płytkę... ale jest prześliczny! :)
OdpowiedzUsuńMi tak samo :/
Usuńbardzo ładny taka galaktyka;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapomniałam o tym, ale wczoraj użyłam maść z witaminą A na moje suche skórki przy paznokciach. Wsmarowałam na noc dokładnie w płytkę paznokcia a dzisiaj rano obudziłam się z miękkimi skórkami nie mogłam wyjść z podziwu;)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję za poradę ;D
A proszę :D
Usuńo tak, musze dorwac w rossku ten brokatowy niebiesciaczek. Piekny.
OdpowiedzUsuńmam złotko z tej serii ;) ten również bardzo mi się podoba ! ;)
OdpowiedzUsuńMam ten lakier oraz czerwony z tej serii i oba są super:)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie miałam problemów z odbarwioną płytką, ale nakładam je zawsze na kolorową bazę.
Po zmyciu tego cuda miałam całe paznokcie zafarbowane na niebiesko ;-( Jest piękny, ale trochę nie fajnie jest po zmyciu...
OdpowiedzUsuńObczaje go jutro za zniżkach:D
OdpowiedzUsuńmam go i lubie ale nie cierpie 3 warstw wiec dałam go na granatowy lakier chyba z gr rich color 16 i nie mialam odbarwionej plytki :)
OdpowiedzUsuńi pomyśleć, że kupiłam go w "ciemno"
OdpowiedzUsuńprzepiekny ;)