sobota, 30 listopada 2013

Black & glorious aquarius


W Textil Markecie można spotkać lakiery "smart girls get more". Mają one 7 ml pojemności, kosztują całe 4,99, a na buteleczce mają(o dziwo!) napisany skład. Czerń, którą pokazuje jest o numerku 95 i ma zatopione w czarnym lakierze srebrny i mieniący się na różne kolory brokat. Nie jest go niestety dużo i trochę dziwnie wygląda na paznokciach takie pojedyncze drobiny. Z topperem, Essence o numerze 10 z serii special effect! przynajmniej według mnie wygląda dużo lepiej. Na końcu jeszcze mały gratis na pazurkach w kształcie migdała i to jak wygląda on w buteleczce. 














Lubicie czerń? W wersji czysto kremowej/żelkowej, shimmerowej czy może z brokatem?

niedziela, 24 listopada 2013

Co kupiłam w Rossmannie?


Wczoraj z samego rana udałam się do Rossmanna na promocję -40%.
Jak widać na zamieszczonym niżej obrazku skusiłam się na Lakiery z serii Wow, velvet, top coat, odżywkę i żel do usuwania skórek z Lovely. Także będzie co próbować w najbliższym czasie :)
Za wszystkie rzeczy zapłaciłam 34,65, co wychodzi ok 4,30 za jedną sztukę.


Wibowa kolekcja Wow! <3


Różności kupione od czasu postu o mojej lakierowej kolekcji z czego matowy top, czerwony velvet i neon już pokazałam.



Co chcecie zobaczyć jako pierwsze?

niedziela, 17 listopada 2013

Potterhead nails



Mam dla Was dzisiaj wersję moich Potterowych pazurków. 
Wtajemniczeni w świat magii ukazany przez J.K. Rowling i zekranizowany przez Warner Bros na pewno będą wiedzieć że kolory domów w Hogwarcie i znak Insygni Śmierci nawiązuje do powieści jak i też filmu.

Malowałam:
Smart girls get more, 95(czarny)
Lovely, Classic, 64(czerwony Gryffindor)
Golden Rose, Rich color, 18(zielony Slytherin)
Lovely, Classic, 94(niebieski Ravenclaw)
Sensique, Strong & Trendy nails, 152(zółty Huffelpuff)
Essence, Nail art, 03 silver surfer(srebrny do wzorków)








Jak wam się podoba? 


piątek, 8 listopada 2013

Rimmel, Precious Stones, 002




W lakierze zatopiony jest głównie czerwony brokat z srebrnymi większymi sześciokątami.
Przez brokat w pędzelku jest on bardziej rozłożysty.
Zmywałam metodą foliową. Chyba już każdy o niej słyszał, jeśli nie polecam wujka google.
Wytrzymałam z tym brokacikiem 2-3 dni z utwardzaczem Wibo.
Uwielbiam takie kolorki  :)




sobota, 2 listopada 2013

Lady in red


  Dzisiaj nowość od Wibo z serii Wild Thing.Z tym bardziej się polubiłam niż z perełkami od Lovely.
 Do tego trwałość tego jest dużo lepsza. 
Mam jeszcze ochotę na szary.O dziwo nie mam takiego koloru w kolekcji. 
Na zdjęciach trochę nie ma tego efektu co na żywo, do tego aparat jedynie na ostatnim zdjęciu bardziej wyostrzył aksamit. Polecam je powiększyć.

Malowałam:
Lovely, Classic, nr. 64,
 Wibo, Wild thing, velvet o kolorze Lady in red





Co chcecie zobaczyć pierwsze:
  • topper od Essence na czarnej bazie
  • brokatowy piasek Wibo
  • potterowe zdobienie
  • czerwony Precious Stones Rimmel
Jak wam się podoba? 
Posiadacie któryś velvet z tej serii?