środa, 15 stycznia 2014

Softer, Crazy colours, nr 17 czyli piękna czerwień z brokatem


Mam dość dobrą dostępność(4km od domu) do lakierów Softer, ale mam tylko serię Crazy colours niestety. Bardzo lubię błyszczące czerwienie. Kolor jest przepiękny! Czerwony z mieniącym się brokatem w tym samym kolorze. Krycie 2 warstwowe. Konsystencja jest trochę glutkowata i tworzy lekko chropowatą powierzchnię. Na zdjęciach z średnią warstwą top coatu Lovely, sam w sobie jest mniej błyszczący. Wytrzymał niepełne 2 dni, a potem to wszystko po kolei idzie: końcówki, odpryski itd. Zmywanie jest trochę utrudnione przez brokat, ale da radę bez  metody foliowej :)
Jakość zdjęć nie powala jakością, ale akurat było słabe światło, a z moim aparatem to raczej za bardzo nie poszaleją :P





Komu się podoba Softerek? :)

2 komentarze:

  1. jest naprawdę uroczy, drobinki dodają mu głębi :) ja niestety nie ma dostępu do tej marki :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Staram się odwiedzać osoby, które komentują. Nie bawię się we wzajemną obserwację oraz niczym mnie nie zachęcisz do swojego bloga zapraszając mnie do niego i wtedy na pewno na niego nie wejdę. Dziękuję za uwagę!