wtorek, 24 grudnia 2013

Lovely, Snow dust, nr. 3


Gdy tylko zobaczyłam te piaski na blogu Wibo wiedziałam że muszę mieć chociaż jednego.
Początkowo miałam wziąć biały imitujący śnieg, ale została tego koloru tylko jedna sztuka i do tego była otwierana, więc mój wybór padł na to piękne sreberko. Miałam ten mani na wigilii klasowej tylko że sreberkiem miałam pokryty palec serdeczny i było te 1/4 śnieżynki na kciuku,a reszta pokryta białym lakierem. Szkoda tylko że sam biały lakier wytrzymał jeden dzień i odprysnął niesamowicie. Zmyłam biały lakier, nałożyłam śnieżny pył w sobotę rano i powstały takie pazurki jak na zdjęciach. Nie mam wersji z białym lakierem bo nie miałam wtedy odpowiedniego światła, a odpryski wyglądały upiornie. Oprócz kciuków, które zmyłam wcześniej sreberko trzymało mi się do poniedziałku i zmyłam je metodą foliową(jestem wdzięczna osobie, która to wymyśliła). Tak, znowu sporo zdjęć! 
Sam lakier w sobie jest piękny i Lovely i Wibo odwaliło kawał dobrej roboty tworząc te przepiękne piaski w ofercie obu firm. Dziękuję!

Już wigilia, potem święta i życzę Wam, no i sobie w sumie też(taka tam skromna ja) uśmiechu, zdrowia, miłości, kujących ości z karpia w gardle, wymarzonych świąt w rodzinnym gronie, pyszności(tylko nie obżerać się mi tam za bardzo bo dupa rośnie xD), dużo prezentów w tym mnóstwo smakowitych kosmetyków i lakierów oczywiście, żeby perfekcyjnie układały wam się włosy i jeszcze sobie tam czego wymarzycie :)















Zdjęcia w blasku słońca czyli jak to fajnie mieć kwiecień w grudniu :/
1 z zoomem, 2 bez i widać ten migocący brokat :)



Jak wam się podoba ten piękny lakierek? 
Macie jakiś z serii Snow Dust lub osławioną paletkę "Nude make- up kit"?

5 komentarzy:

  1. @Magdalena Nailinspierelove - ja na mat-geo nidy bym się nie zdecydowała. Wow, podziwiam, bo ja z matematyki raczej słaba jestem. Jestem na profilu medycznym, bo raczej to mnie kręci, planuję iść ma chirurgię w następnych latach ;)

    Co do paznokcie - w porównaniu z tym co było to teraz jest o niebo lepiej, chociaż nie jestem do końca zadowolona. Za każdym razem jak coś mi nie przypasuje w paznokciu to go przypiłowuję i z tego powodu nie mogę zachodować dłuższych paznokci. Ale teraz sobie powiedziałam, że ich nie będę zaczepiała - chyba, że mi się złamie lub zrobi się zadarcie :) Po nowym roku dodam jak mi podrosną :D

    A Twoje paznokcie to cud malina! Prześliczne ♥

    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie najlepiej z matmy, ale nie raz zdarzy mi się jakiś lepszy stopień od innych :)
      Dziękuję :)

      Usuń
  2. uroczy, świetnie Ci wyszedł wzorek na kciuku :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Staram się odwiedzać osoby, które komentują. Nie bawię się we wzajemną obserwację oraz niczym mnie nie zachęcisz do swojego bloga zapraszając mnie do niego i wtedy na pewno na niego nie wejdę. Dziękuję za uwagę!