
Miss sporty, Crush on you, 065 to różowo-złoty, piaskowy lakier o delikatnej strukturze, z dodatkiem ciemniejszego brokatu, jaśniejszych, małych heksów i drobnego dodatku brokatów migocących na niebiesko, zielono i fioletowo(jest ich malutko i tylko gdzieniegdzie są takie przebłyski). Mi osobiście upodabnia się z różowym żelkiem z kwaśną posypką i brokatem :D
Jest to nowość, jeszcze nie widziałam go na żadnym polskim blogu, jedynie na zagranicznych. Widziałam też w Rossmannie jaśniejszy, również różowy piasek, a po swatchach w internecie podejrzewam, że jego też kupię :)
Do pełnego pokrycia potrzebuje co prawda 3 warstw, ale jest tak cudowny, że po prostu mam go ochotę przetransmutować w żelka i zjeść! :D O trwałości nic nie mogę na razie powiedzieć, bo jest na moich paznokciach 1 dzień, ale twardo się trzyma! :3
Firma: Miss sporty
Seria: Crush on you
Numer i nazwa: 065
Cena: 8,50 zł
Pojemność: 7 ml
Pędzelek: szeroki, zaokrąglony
Krycie: 3 warstwy
Schnięcie: szybkie
Wykończenie: piaskowe
Połysk: -
Trwałość: -
Dostępny w: Rossmannie
Jedna warstwa:
Trzy warstwy:
ale cukierasek ! ;))
OdpowiedzUsuńNiezły :))
OdpowiedzUsuńŚwietny :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten lakier ;-) Chociaż wydaje mi się, że dałabym pod niego lakier w podobnym kolorze lepiej kryjący, a ten Oh my gem dałabym na wierzch ;-)
OdpowiedzUsuńpieknie sie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPrzy 3 warstwach wygląda naprawdę fajnie :)
OdpowiedzUsuńjaajc kojarzy mi się z cukrową galaretką :P fajnie sie prezentuje ;) piaski lubie jako dodatki, bo sie boje zawsze zmywania ;P
OdpowiedzUsuńWolę "gładkie" lakiery, ale ten kolor jest przesłodki! uwielbiam Miss Sporty :)
OdpowiedzUsuńCzy moge miec jedną uwagę co do Twojego bloga? Masz piękne paznokcie, robisz im wspaniałe zdjęcia i nie dziwię się, że masz włączoną blokadę kopiowania treści... ale to wholernie przeszkadza, jak chce się otworzyć np. jakiś tag w nowej karcie... może jednak byś ją wyłączyła? :)
Pozdrawiam :D
Ja posiadam jaśniejszy, ten jest też przepiękny.
OdpowiedzUsuńSłodziak :). Muszę go mieć:), tylko troszkę są prześwity na końcówkach:)
OdpowiedzUsuńNo i pobił Zoye hihi
OdpowiedzUsuńteż go mam,jednak słabo kryję w porównaniu do innych kolorów z tej serii
OdpowiedzUsuńPrzy trzech warstwach wygląda już naprawdę ciekawie :)
OdpowiedzUsuń