Już wkrótce -49% na lakiery czyli co polecam kupić w Rossmannie

Pod lupę wezmę jedynie nowości lakierowe od Wibo, Lovely i nowość z Miss sporty. Oczywiście zachęcam też do droższych marek, ale moje propozycje po -49% rabacie będą kosztowały dosłownie grosze.

WIBO

Candy shop

1, 2 i 4 zamierzam kupić. Są piękne <3

Extreme nails

Nie mam pojęcia czy będą już w sklepach podczas promocji, ale jak tak to skuszę się może na jakiś bo te nowe buteleczki zachwycają! Ciekawe jaki będą miały pędzelek...

Celebrity nails

Te lakiery ostatnio zawładnęły blogsferą, może teraz szum trochę ucichł, ja ich nie zamierzam kupić, a może ktoś akurat doda je na swoją listę.

Decoration kit

Możliwe że kupię oba zestawy kolorystyczne.

 LOVELY

Ibiza

Mam chęć na ten żółty neonek, ale w końcu jest on do sztucznych paznokci i się jeszcze nad nim zastanowię.

 St. Tropez

Jakoś nie mogę się do nich przekonać, chociaż kolory całkiem niezłe.

Rio

Trzy brokaty w genialnych kolorach na sezon wiosna/lato.

Baltic sand

Nowe kolory tych piasków są genialne, ale szkoda że nie ma nowego żółtego zamiast kolejnej czerwieni. Polecam pierwszy piasek(nr.5) bo go mam i wygląda pięknie! Kupię może jakiś z chłodnych kolorów.

 I love summer

Niebieski zdecydowanie warto kupić, a o różowym może w następnym poście. Kolory genialne!

MISS SPORTY

Crush on you

Czyli nowe piaski! Po tych pięknych brokatach(mam niebieski, a na promocji kupię pewnie jeszcze fioletowy) nadszedł czas na brokatowe piaski! Byłam wczoraj w Rossku i wszystkie już czekają!

Tu macie swatche wszystkich (KLIK)

Co zamierzacie kupić w dniach 5-11.05 w Rossmannie?

Celia, Woman summer, nr.4 i 14

Celia, Woman summer nr. 4 to coś pomiędzy miętą, a turkusem z różową perłą/shimmerem. Na zdjęciach wyszedł ciemniejszy niż jest w rzeczywistości. To perłowo-shimmerowe wykończenie kompletnie mi się nie spodobało, a na dodatek pojawiły się pęcherzyki powietrza i postanowiłam zmatowić go, a niestety nie zrobiłam zdjęć jego samego bez matu. Tu akurat ta różowa, matowa poświata mi się podoba, ale trzeba się dobrze przyjrzeć :)

Celia, Woman summer nr. 14 to chabrowo- niebieski odcień bez żadnych ulepszeń. Ten bardziej mi już przypadł do gustu. Na zdjęciach 2 warstwy.

Podsumuwując oba lakiery kryją po 2-3 warstwach. Trwałość też te 2-3 dni. Jak dla mnie mają okropne pędzelki(cienkie) i mało stabilne buteleczki(jak mocniej chciałam wytrzeć pędzelek o krawędź szyjki to buteleczka się chwiała), które są trochę za wysokie bo wystają z mojego lakierowego pudełka(są nawet wyższe od parisek z GR). Ceny dokładnie nie znam, ale pewnie w granicach 5-6 zł. Dostałam je od mamy i sama raczej bym ich nie kupiła. Ot takie przeciętne lakiery, szału nie ma :)

I Love summer by Lovely nr. 1

Widzieliście już może nową serię "I love summer" Lovely? Ja osobiście bardzo dawno nie byłam w Rossmannie(ostatnio chyba na początku marca-sukces!), ale dwoma kolorami z tej serii zostałam obdarowana przez ciocię. Byłam nim oczarowana! Ten lazurowy shimmer... Mam ten kolor jeszcze na paznokciach, a malowałam nim popołudniu w niedzielę, nadal pewnie by się dobrze trzymał gdyby nie rozdwajające dwa paznokcie wskazujące*, na których mam już odpryski, a nawet uszczerbek. Na zdrowych pazurkach powinien przetrwać te 3-4 dni. Krycie standardowe po 2 warstwach. Reszta jest nienaruszona, ale pójdzie już do zmycia :) Pędzelek jest fajny, ale muszę go dobrze rozpracować. Jakoś zawsze tak mam że jak mam nowy lakier to po kilku próbach rozpracowywuję sposób malowania i też ma wkład do tego jego konsystencja, krycie i pędzelek :)

*zrobiłam mały test na wytrzymałość paznokci bez malowania i powstrzymałam się aż 5 dni(!). Pomimo malowania olejkiem rycynowym na noc i kremowaniem rąk w dzień obydwa paznokcie u palców wskazujących osłabiły się rozdwajając, reszta była w lekko gorszym stanie, a nawet w gorszym niż po zmyciu lakieru.